Mój noworoczny obiad to świetna powtórka dania z sylwestrowej nocy. Tematyczne gotowanie poświęcone tym razem francuskiej kuchni bardzo nam się spodobało, a wybrany przez nas region chyba podszedł nam najbardziej. Zaczynając od tatara a kończąc na kremie brulee pomiędzy daniami znalazła się między innymi zupa cebulowa. Z domowymi bagietkami smakowała wybornie.
Składniki:
900 g cebuli
1 ząbek czosnku
1 l bulionu wołowego/drobiowego
250 ml białego wina
50 ml maliniaka/cherry/brandy
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki masła
gałka muszkatołowa
sól i pieprz
szczypta ziół prowansalskich
bagietka Z TEGO PRZEPISU
ser mozzarella lub radamer
1. Cebulę obieramy i kroimy w plasterki o grubości ok 2 mm. W dużym garnku roztapiamy masło z oliwą, wrzucamy na nie cebulę z rozgniecionym przez praskę czosnkiem i na średnim ogniu szklimy ok 30 minut. Co jakiś czas musimy cebulę pomieszać, aby się nie przypaliła (inaczej będzie gorzka).
2. Gdy cebula będzie już miękka, wlewamy wino, maliniak, wodę i bulion. Zupę gotujemy kolejne 30 minut. Na koniec dodajemy ok 1 łyżeczkę gałki muszkatołowej, sól, pieprz i szczyptę ziół prowansalskich.
3. Zupę przelewamy do bulionówek, przykrywamy kromkami z bagietek i posypujemy serem. Zapiekamy ok 5 minut w 200*C.
SMACZNEGO :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz