Pierwszy raz zrobiłam je do pracy 2 dni temu z okazji Mikołajek. Dzisiaj znów je upiekłam. Są po prostu najlepsze z najlepszych, a do tego ich przygotowanie nie zajmuje więcej jak 10 minut. Zdecydowanie dopisuję je do mojej listy ,,Ulubione" :)
Mojewypieki, dzięki za przepis! :)
Składniki:
2 jajka
150 g mąki pszennej
150 g masła w temp. pokojowej
120 g cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki mleka
kilka kropel soku z cytryny lub aromatu cytrynowego
2 łyżki kawy rozpuszczalnej (kremowej!)
200 g śmietanki 30%
2 łyżki serka mascarpone
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka cukru pudru
1. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy. Masło ucieramy z cukrem na puch i cały czas miksując dodajemy po 1 jajku. Używając już tylko i wyłącznie szpatułki do mieszania dodajemy aromat cytrynowy i mąkę z proszkiem. Na sam koniec wlewamy mleko i mieszamy do połączenia się składników.
2. Masę dzielimy na 2 części, a do jednej z nich dodajemy kawę. Papilotki napełniamy do połowy jasną masą, a od połowy ciemną. Pieczemy ok 20 minut w 170*C.
3. Do miski wlewamy schłodzoną śmietankę, dodajemy również schłodzony serek, cukier puder i miksujemy do uzyskania ubitej śmietanki. Pod koniec dodajemy ekstrakt waniliowy. Wystudzone babeczki dekorujemy kleksem z bitej śmietany i posypujemy kawą rozpuszczalną.
*Papilotki najlepiej wypełniać rękawem cukierniczym.
* Babeczki mogą leżeć w lodówce do kilku dni nie tracąc przy tym swojego nieziemskiego smaku :)
Kuszące te babeczki :)
OdpowiedzUsuń