W kuchni czuję się jak ryba w wodzie. Gdy moje starania przynoszą efekty czuję się doskonale i wiem, że to co robię ma sens. Największą radość sprawia mi wyraz zadowolenia na twarzach znajomych i rodziny, gdy jedzą to, co im przygotuję. Czasami jednak porzucam wszystkie swoje zasady w gotowaniu i dekorowaniu, bawiąc się w kuchni jak małe dziecko. I oto przedstawiam efekt jednego z takich dni :)
Składniki:
10 jajek
4 łyżeczki pesto pomidorowego
3 łyżki majonezu
pieprz
szczypiorek lub koperek
3 rzodkiewki
goździki
żółty ser
1. Jajka gotujemy na twardo, koniecznie w osolonej wodzie (wtedy jajka nie popękają). Studzimy. Gdy są już zimne, przekrawamy je na pół i do osobnej miski łyżeczką wydrążamy żółtka.
2. Żółtka, pesto, majonez i zieleninę łączymy ze sobą i dokładnie mieszamy widelcem. Doprawiamy do smaku pieprzem.
3. Połówki jajek nadziewamy pastą i odwracamy jajko brzuszkiem do góry. Na jednym końcu jajka z goździków robimy oczy myszki, następnie nacinamy delikatnie nożem boki jajka, w które wkładamy pokrojoną w plasterki rzodkiewkę - w ten sposób powstają uszy. Myszki układamy na sałacie, a między nie układamy kostki żółtego, dziurawego sera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz