Większość z nas lubi omlety, ale mało kto potrafi je zrobić. Ja się przyznam, że kiedyś też nieudolnie próbowałam zrobić puszystego, mięciutkiego i delikatnego omleta, a zawsze wychodziła mi przysłowiowa ,,podeszwa". Bazując na zasadzie tworzenia biszkoptu zrobiłam omleta, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Zasada ta jest bardzo prosta: ile jajek tyle mąki i łyżek mleka.
Ten przepis to baza do omleta, można go dowolnie urozmaicać, podawać na słodko lub na wytrawnie.
Składniki:
2 jajka
2 łyżki mąki
2 łyżki mleka
szczypta soli i cukru
1. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodajemy żółtka, cukier i jeszcze chwilę miksujemy. Na koniec wsypujemy mąkę, wlewamy mleko i delikatnie mieszamy.
2. Ciasto wylewamy na rozgrzaną patelnię z dodatkiem tłuszczu, podsmażamy, a następnie łopatką składamy omleta w pół. Smażymy ok 3 minut na małym ogniu. Po tym czasie obracamy omleta na drogą stronę i smażymy następne 3 minutki. Podajemy z ulubionymi dodatkami (u mnie zaprawione jagódki i syrop klonowy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz