Czulent to tradycyjna potrawa przygotowywana na Szabat. W jej skład wchodzi przede wszystkim koszerne mięso, kasza i warzywa. Ile kucharzy, tyle przepisów na czulent. Ja przedstawię Wam dzisiaj swój niezawodny. Ale to zaraz....
Warsztaty przeprowadziłam w małej grupie ok 15 osób. Były dzieci i byli dorośli. Na szczęście rąk do pracy nie brakowało, więc mi zostało jedynie udzielać wskazówek. Poza gotowaniem i piciem grzańca uczestniczyłam również w warsztatach z decoupage (pierwszy raz), obchodziłam wszystkie stoiska z różnymi regionalnymi produktami i jadłam pyszne koszerne potrawy.
Udało mi się kupić sok, który zrobił prawdziwą furorę na Małopolskim Festiwalu Smaku - jabłko z pokrzywą z tłoczni owoców Pawłowski oraz produkowany bezpośrednio przez organizatorów smalec z rydzami. Niestety samych grzybów nie udało się dostać. Z ciężkim bólem serca powiedziano mi, że grzybiarze z całodniowego wędrowania zebrali łącznie tylko 1 kg rydzów. Na pocieszenie było wiele innych pyszności.
Przeprowadzić warsztaty pomagała mi Ania z http://www.kuchennymidrzwiami.pl/
Osobiście widziałam tylko dwa grzyby, ale to na końcu.... :-)
Przepis na czulent z wołowiną:
1 kg udźca wołowego
3/4 szkl kaszy pęczak
1 puszka fasoli jaś
4 marchewki
4 łodygi selera naciowego
5 suszonych moreli
5 suszonych śliwek
1 łyżka ostrej musztardy
1 łyżeczka pieprzu z kolendrą
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki przyprawy uniwersalnej
2 łyżeczki curry
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
3 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
6 suszonych pomidorów z zalewy
3 łyżki oleju spod suszonych pomidorów
1. Wołowinę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju spod suszonych pomidorów. Marchew obieramy i razem z selerem naciowym kroimy w krążki. Suszone owoce i pomidory kroimy na 4 części. Gdy mięso się podsmaży, przekładamy je do dużego garnka i na tej samej patelni rumienimy warzywa i owoce.
2. Do garnka z mięsem dodajemy warzywa, musztardę, odcedzoną fasolę, kaszę pęczak (surową!) i przyprawy. Całość zalewamy wodą do 3 cm nad wszystkie składniki.
3. Czulent gotujemy na średnim ogniu ok 1 godziny. W razie potrzeby dolewamy wody.
Marysiu, cudny wpis!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiły czas.
Dla Fotografa uznanie za piękne zdjęcia.
Czule Was pozdrawiam!