Sezon na dynię trwa w najlepsze. Z dyni nie robi się tylko rewelacyjnej zupy, można z niej stworzyć naprawdę wiele wspaniałych potraw, a w tym... desery. Moja receptura na ciasto dyniowe pochodzi wprost z kuchni Lidla. I tu z tego miejsca chcę z całych sił pochwalić ich wspaniałe przepisy - ani razu się nie zawiodłam :-) Ciasto ,,pajęczynka" to strrrraszna propozycja na zabawny wypiek na zbliżające się halloween.
A tak swoją drogą, mój A. ma jeszcze wiele nieodkrytych talentów :*
Składniki:
ciasto:
250 g mąki
3 jajka
150 g cukru trzcinowego
3 łyżeczki cukru waniliowego
20 g proszku do pieczenia
1 łyżeczka przyprawy do piernika z tego przepisu
110 g roztopionego masła
300 g puree z dyni
100 g startej marchewki
ganache:
100 g białej czekolady
50 ml śmietanki 36%
150 g serka homogenizowanego waniliowego
do ozdoby:
100 g czekolady deserowej
55 g miodu
mleczna i deserowa czekolada
1. Jajka ubijamy z cukrem trzcinowym i cukrem waniliowym na puszystą masę, wlewamy roztopione, ale przestudzone masło, wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i przyprawą do piernika. Na koniec dodajemy puree z dyni i startą na dużych oczkach marchewkę. Składniki na ciasto dokładnie łączymy ze sobą za pomocą szpatułki.
2. Tortownicę o średnicy 20 cm wykładamy dokładnie papierem do pieczenia i wylewamy do niej masę. Ciasto pieczemy 35 minut w 170*C, a następnie dokładnie studzimy (gdy osiągnie temp. pokojową wkładamy je do lodówki).
3. Śmietankę zagotowujemy i wlewamy do niej roztopioną czekoladę, a na końcu dodajemy serek homogenizowany. Całość dokładnie łączymy ze sobą. Gdy przestygnie, wylewamy ją na zimne ciasto.
4. Roztopioną czekoladą rysujemy ślimaka, a następnie wykałaczką lub patykiem do szaszłyków zaczynając od środka rozciągamy polewy tworząc pajęczynkę.
5. Roztopioną czekoladę i miód bardzo dokładnie mieszamy ze sobą, wylewamy na folię spożywczą i studzimy. Po pewnym czasie z czekolady zrobi się plastyczna masa, przypominająca plastelinę. Z masy lepimy pajączki (ich oczy robimy z roztopionej białej czekolady).
SMACZNEGO :-)
Cudowne!
OdpowiedzUsuńManciu, gdyby nie odległość, to już bym pędziła do Ciebie...
zapraszam! 2 godzinki pendolino i jesteś :)) Tylko gorzej, bo ciasto już zjedzone... :D
Usuńale cudnie wyglądają te pajączki!
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho :-)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda znakomicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna dekoracja :)
mam pytanie ile ci około czasu zeszło by przygotować to ciast ?
OdpowiedzUsuńmam pytanie ile ci około czasu zeszło by przygotować to ciast ?
OdpowiedzUsuńSamo przygotowanie ciasta to chwila moment. Dekoracja ok 1 godz łącznie ze studzeniem czekolady.
Usuń