14 maj 2014

Murzynek z konfiturą - powrót do przeszłości



Każdy ma jakąś potrawę, która kojarzy mu się z dzieciństwem. Ja do tej pory czuję smak świeżo upieczonego murzynka polanego domową polewą czekoladową....
Na początku piekł go mój brat, a później zaczęłam ja. Pierwszy raz zrobiłam go sama gdy miałam 9 lat. I jak na złość wszystkim, mój wypiek był zawsze pięknie wyrośnięty i wilgotny :) Ostatnio postanowiłam powrócić do dawnych smaków i upiekłam to wspaniałe ciasto czekoladowe. I wiem jedno... zdecydowanie brakowało mi tego smaku :)))) Od wczoraj mój wypiek nr.1.


Składniki:

4 jajka
1 opakowanie masła (25 dag)
2 szklanki cukru
2 szklanki mleka
4 szklanki mąki
2 łyżeczki sody oczyszczonej
4 łyżki kakao
4 łyżki dowolnego dżemu lub powideł
szczypta soli

konfitura jabłkowa
sok z 1/2 cytryny
1 łyżeczka wanilii


1. Do miski wbijamy całe jajka, dosypujemy cukier i wszystko miksujemy na puszystą i jasną masę jajeczną. Mąkę, sodę i kakao przesiewamy do jednej miski.

2. Do utartych jajek dodajemy dżem, masło i ucieramy na gładką masę. Następnie partiami dodajemy mąkę i mleko. Łączymy ze sobą, dopóki nie powstanie gładki krem czekoladowy. Przelewamy do dużej blachy (ok. 25 / 32cm) i pieczemy w 180*C przez ok 50 minut.


3. Konfiturę podgrzewamy, dodajemy sok z cytryny i wanilię. Jeszcze gorące ciasto nakłuwamy patykiem do szaszłyków i polewamy gorącą konfiturą. Całość oblewamy polewą czekoladową i posypujemy wiórkami kokosowymi.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz